Twórcy Jagged Alliance: Flashback rozczarowani początkowym zainteresowaniem fanów

Nie tak ekipa Full Control wyobrażała sobie początek zbiórki na Jagged Alliance: Flashback na Kickstarterze. Nie wszystko jednak jest jeszcze stracone.

- Nie sądzę, by była to wielka tajemnica, ale na tym etapie spodziewaliśmy się znacznie większego wsparcia - wyznają przedstawiciele Full Control, którzy przed kilkoma dniami ruszyli ze zbiórką pieniędzy na Jagged Alliance: Flashback. Na razie swój finansowy wkład w projekt ma zaledwie 3 tys. graczy, którzy łącznie zdeklarowali się przekazać nań ponad 122 tys. dolarów.

- Nie mówimy tu o całkowitym sfinansowaniu projektu już na tym etapie, ale o bardziej entuzjastycznej bazie fanów. Mamy nadzieję, że tych 2700 wspierających nas osób (wpis dokonany został nieco wcześniej - przyp. red.) to nie wszyscy fani Jagged Alliance, którzy wciąż chcą grać w produkcje z tej serii. Jeśli jednak tak właśnie jest, przypuszczalnie będzie to ostatnia odsłona JA, jaka kiedykolwiek powstanie - konkludują złowieszczo przedstawiciele studia.

Na sfinansowanie projektu wciąż jeszcze pozostało sporo czasu - 21 dni. Aby Jagged Alliance: Flashback powstało, potrzeba 350 tys. dolarów. Full Control jednocześnie pracuje nad Space Hulkiem, który cieszy się znacznie większym zainteresowaniem. - Jeśli JAF odniesie sukces porównywalny do tego, o jakim można mówić w kontekście Space Hulka, będziemy chcieli stworzyć więcej gier w obrębie tych marek, jeśli tylko stanie się to możliwe - deklarują pracownicy Full Control. - To wy tutaj decydujecie. Prosimy o wsparcie - dodają.

Źródło:
Patryk Purczyński - gram.pl


Klemens
2013-05-02 17:57:41